Zmiany w życiu nie są niczym łatwym do zaakceptowania. Przeprowadzka, zmiana pracy, rozstania i nowe związki – przeróżne sytuacje zmuszają nas do adaptacji i przyzwyczajenia się do nowych, z początku obcych i nieco przytłaczających warunków. A jeśli nawet nam, dorosłym, nie zawsze łatwo przystosować się do nowej sytuacji, nie powinniśmy dziwić się, kiedy dzieci również odczuwają trudność w aklimatyzacji. Zmiana szkoły, czy to po przejściu na kolejny etap edukacji, czy to wywołana innymi czynnikami potrafi wiązać się z serią skrajnych emocji. Jak my, rodzice, możemy wesprzeć swoje dzieci w tym trudnym okresie?
Jak wpływa na dziecko zmiana szkoły?
Często myśli o rozpoczęciu nauki bądź zmianie szkoły i środowiska towarzyszy wiele stresu, strachu i spiralowania, zastanawiając się, „a co by było gdyby?”. Gdy jednak przychodzi co do czego, w większości przypadków maluchy nie mają problemów z zaaklimatyzowaniem się w nowej szkole: szybko zaczynają dogadywać się z rówieśnikami, przyzwyczają do nieco zmienionej rutyny i po paru dniach bądź tygodniach czują się jak w domu.
Dla niektórych dzieci nowa szkoła wiąże się jednak z wieloma przykrymi doświadczeniami: poczuciem samotności i wyobcowania, zagubieniem i niemożnością odnalezienia swojego miejsca w nowym środowisku. Dziecko zaczyna wtedy czuć się przygnębione, często nie chce iść do szkoły i odmawia podania konkretnego powodu, coraz częściej reaguje agresją, bywa też apatyczne i przygaszone również w domu. Kiedy po zmianie szkoły zauważamy u swojego dziecka spadek nastroju i niechęć do uczestniczenia w zajęciach, powinniśmy zareagować.
Ile trwa adaptacja w nowej szkole?
Jak to często bywa w tego typu przypadkach, najprostszą odpowiedzią byłoby: to zależy. Różne dzieci będą w różnym tempie przyzwyczajały się do nowej sytuacji i środowiska, przyswajały natłok nowych informacji. Adaptacja w szkole potrafi trwać chwilę, kilkanaście dni, parę tygodni bądź nawet kilka miesięcy. Zwykle młodsze dzieci mają mniej problemów z odnalezieniem się w nowej sytuacji: parę pierwszych dni może być ciężkie, ale z czasem dość szybko przystosowują się do zmiany.
Starsze dzieci, które w poprzedniej szkole miały już swoich przyjaciół, ulubionych nauczycieli czy wybrane miejsca w ławce mogą potrzebować dłuższej chwili, by przetrawić mnóstwo nowych, nieznanych bodźców uderzających je z każdej strony. Jeśli zmiana szkoły była wywołana przykrymi doświadczeniami w poprzedniej placówce, dziecko odczuwa podwójny stres i rozżalenie: wciąż ciążą na nim nieprzyjemności ze starej szkoły, a do tego zostało wrzucone w zupełnie obce sobie środowisko. Taki maluch będzie potrzebował czasu, aby móc przeprocesować swoje emocje oraz by zaufać swoim nowym kolegom i koleżankom oraz nauczycielom. Nie należy tu się spieszyć ani popędzać dziecka: jako rodzice musimy wspierać je przez cały ten okres, nieważne, jak długi się okaże.
Jak pomóc dziecku odnaleźć się w nowej szkole?
Dla rodziców, którzy zastanawiają się, jak ułatwić dziecku adaptację w szkole, najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu słuchać i rozmawiać. Nasze dzieci w tym okresie często czują się w szkole osamotnione, jako ktoś „inny” i „obcy” – ważne więc, aby po powrocie do domu wiedziały, że są w bezpiecznym, akceptującym, kochającym miejscu. Kiedy zmiana wynika z rodzinnej przeprowadzki bądź zmiany pracy któregoś z rodziców, ważne będzie spokojne i dokładne wytłumaczenie dziecku, dlaczego musiało do niej dojść – nie zbywajmy najmłodszych stwierdzeniem, że „to tylko dzieci” i „i tak tego nie zrozumieją”. Kiedy dziecko nie wie i nie do końca rozumie, dlaczego jego życie nagle aż tak się zmieniło, odczuwane przez nie negatywne emocje będą jedynie wzmocnione. Obowiązkiem rodzica jest wykazanie się w tym momencie empatią: pamiętajmy, że i my kiedyś byliśmy skazanymi na łaskę i niełaskę rodziców i szkoły dziećmi i że ostatnie, czego potrzebowaliśmy w momentach wzburzenia, to ignorowanie, zbywanie bądź negowanie naszych uczuć. Pozwólmy dzieciom czuć żal, gniew, smutek czy tęsknotę i pokażmy, że jesteśmy dla nich opoką i mogą z nami porozmawiać o tym, jakie uczucia wywołuje w nich zmiana.
Jak rozmawiać z dzieckiem o nowej szkole? Przede wszystkim: pozwólmy mu wyrażać swoje opinie i uważnie słuchajmy. To ono najlepiej wie, jak wygląda codzienność w nowej placówce, jak traktują je inni uczniowie i nauczyciele, czego brakuje, co wydaje się być nie fair. Jeśli czujemy potrzebę bezpośredniego zaangażowania się, skontaktujmy się z nową wychowawczynią bądź wychowawcą dziecka, by móc przedyskutować wszelkie bieżące sprawy i spróbować rozwiązać problemy, jakie trapią nasza pociechę. I przede wszystkim: bądźmy cierpliwi. Adaptacja to proces, którego nie da się sztucznie przyspieszyć – kiedy dziecko będzie gotowe, o ile wcześniej zadbaliśmy o jego poczucie bezpieczeństwa i komfortu, da nam znać.