Co łączy Baracka Obamę, Billa Gates’a i Leonardo da Vinci? Wszyscy byli leworęczni! Szczególnie w przeszłości osoby, które bieglej posługiwały się lewą ręką były obiektem kpin, a w szkołach i domach rodzinnych na siłę chciano nauczyć ich pisania prawą ręką. Wokół osób leworęcznych krąży też wiele mitów – niektórzy są przekonani, że tzw. mańkuci są bardziej inteligentni niż osoby praworęczne i lepiej radzą sobie w grach zespołowych. Leworęczni stanowią około 10% ludzkości.
Jak radzą sobie po „prawej” stronie świata?
Leworęczność – historia
Przez setki lat ludzie leworęczni byli traktowani jak osoby chore, a ich „zaburzenie” wymagało korekty ze strony rodziców i nauczycieli. W toku edukacji przedszkolnej i szkolnej próbowano przestawiać dzieci leworęczne na prawą stronę. Silna presja wpływała negatywnie na szeroko rozumiany rozwój i zdrowie – maluchy jąkały się, cierpiały na lęk przed szkołą czy nerwicę. Gdy w 1983 roku Dorothy Bishop opublikowała wyniki swoich badań, w których wykazała brak jakiegokolwiek związku między leworęcznością a kłopotami w nauce, powoli zaczęto odchodzić od przymusowego używania przez osoby leworęczne prawej ręki do pisania[1].
Do piętnowania osób, które sprawniej posługiwały się lewą ręką przyczyniła się także semantyka. W języku polskim wszystko co „prawe” jest dobre, aprobowane i pożądane. Z kolei przymiotnik „lewy” kojarzy się – poza kierunkiem – ze wszystkim co złe, nieuczciwe i mało atrakcyjne – wstajemy przecież „lewą nogą”, a „lewe interesy” najczęściej są niezgodne z obowiązującymi przepisami. Podobne zależności widać także w języku angielskim – „right” oznacza prawą stronę oraz… poprawną odpowiedź („right answer”) czy właściwą decyzję („right decision”). Ze słówkiem „left” łączyć się będą zwroty takie jak „left-handed compliment” czyli – w dosłowny tłumaczeniu „leworęczny komplement” oznaczający tyle co… obrazę. Do gorszego postrzegania leworęczności przyczyniły się także przesądy i wierzenia: czarownice klątwę rzucały zawsze lewą ręką. Osoby potępione Chrystus ustawia po swojej lewej stronie, podczas gdy dla zbawionych miejsce jest po Jego prawicy. Co ciekawe, statycznie najmniej osób leworęcznych mieszka w krajach islamskich. Tę zależność wytłumaczyć można… religią. Wedle Koranu używanie lewej ręki zarezerwowane jest do czynności nieczystych[2].
Skąd się biorą osoby leworęczne?
To, czy maluch urodzi się prawo- czy leworęczny, kształtuje się już na etapie życia płodowego – na badaniach USG zauważyć można, że jest pewien odsetek dzieci, które preferują ssanie kciuka lewej dłoni. Na początkowym etapie rozwoju najmłodsi wyciągają po przedmioty obie rączki, tendencję do używania chętniej ręki lewej niż prawej zaobserwować można u około półrocznego niemowlaka, a ostatecznej diagnozy dokonuje się, gdy dziecko ma 2 latka[3]. Mózg leworęcznych ma nieco inną budowę niż osób posługujących się sprawniej ręką prawą. Obie półkule są równorzędne, a sam organ jest bardziej symetryczny. Leworęczność wymaga od mózgu większej pracy, co sprawia, że jest on bardziej stymulowany. W toku licznych badań wykazano, że w zadaniach wymagających sprawnego postrzegania wzrokowo -przestrzennego lepiej wypadają osoby leworęczne. Cechy przypisywane leworęcznym to także bogatsze słownictwo czy większa łatwość w nauce języków obcych. Naukowcy potwierdzili, że leworęczność może mieć charakter dziedziczny, a jeden z genów za nią odpowiedzialny przekazywany jest przez żeńską komórkę rozrodczą. Istnieją także hipotezy dotyczące przypadkowości genów – zdarza się przecież, że praworęczni rodzice mają dziecko leworęczne czy odwrotnie.
Życie osób leworęcznych – zalety
Są osoby, które niezwykle cieszą się ze swojej leworęczności. Zalety wskazywane przez badaczy to przede wszystkim kwestia sprawności ręki, która nie dominuje oraz świetnie rozwinięte zdolności adaptacyjne. Śmiało można stwierdzić, że leworęczni mają pewną przewagę nad pozostałymi– ich prawa ręka jest znacznie sprawniejsza niż lewa u praworęcznych. Zdarza się, że osoby leworęczne są de facto oburęczne, a zarówno prawa, jak i lewa strona ma podobną sprawność. Leworęczni mają też swoje święto – od 1992 co roku 13 sierpnia, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Leworęcznych.
Trudności i problemy osób leworęcznych
Większość przedmiotów codziennego użytku jest zaprojektowana przez osoby praworęczne z myślą o praworęcznych użytkownikach. Należy jednak pamiętać, że z tych produktów korzystają także leworęczni. Fakty są takie, że część z przedmiotów jest dla osób posługujących się lewą ręką kompletnie niefunkcjonalna lub powoduje liczne trudności wynikające z ich nieintuicyjnej konstrukcji. Wiele kłopotów leworęczni napotykają już na początku drogi edukacyjnej. Okazuje się, że przeszkodę może stanowić nawet … kierunek pisma. Czytamy i piszemy przecież od lewej do prawej, co powoduje, że leworęczni zasłaniają sobie dłonią dopiero co wynotowane na kartce wyrazy. Problematyczne może być także odczytywanie podziałki na linijkach, bo używając jej lewą ręką, zakrywamy cyferki w trakcie użytkowania. Do praworęcznych przystosowane są także wszelkie udogodnienia technologiczne w szkołach i centrach edukacyjnych – na interaktywnych tablicach bardzo trudno jest pisać lewą ręką. Kłopotem jest też gotowanie – o ile znalezienie noża przystosowanego do potrzeb osób sprawniej posługujących się lewą ręką nie stanowi problemu, o tyle łyżki z lejkiem czy rękawice do piekarnika występują w zasadzie wyłącznie w „wersji praworęcznej”. Problematyczne są też ławki z ruchomym blatem (zamontowanym oczywiście z prawej strony), klawiatury numeryczne, myszki komputerowe, nożyczki czy…dźwignia do zmiany biegów. Przestaje zatem dziwić niezwykła sprawność prawej ręki wśród osób na co dzień posługujących się lewą – bo przecież, po „prawej stronie” leworęczni musza sobie jakoś radzić. J
[1] Jadwiga Wrońska, Dysleksja, lateralizacja i płeć, „Psychologia Rozwojowa” (10), 2005.
[2] Lepsze czasy dla leworęcznych, PolskieRadio.pl – https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/185689 [data dostępu 13.05.2022 r.].
[3] .M. Healey, Leworęczność. Jak wychować leworęczne dziecko w świecie ludzi praworęcznych, Gdańsk 2003.